“Jazda zmiasta!” 21 kwietnia 2024
Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli to cel pierwszej z tegorocznych wycieczek rowerowych „Jazda z miasta!”
Do pokonania będzie nieco ponad 20 km w jedna stronę. Charakter przejażdżki (nawierzchnia) mieszany – trochę asfaltu, trochę szutru.
Spotykamy się o godz. 10 przed budynkiem przy ul. Krukowskiego, gdzie obecnie ma siedzibę redakcja Echa Dnia (dawniej NOT). Ruszamy o 10.15 w asyście policjantów z radomskiej „drogówki”. Przejedziemy ulicami: Kelles-Krauza, Malczewskiego, Warszawską, Kusocińskiego, Żwirki i Wigury, 11 Listopada, Struga, Kozienicką i Potkańskiego do Dąbrowy Kozłowskiej. Przez Kozłowskie Komorniki dotrzemy do zielonego szlaku rowerowego wiodącego na Wielką Górę. Na szczyt wjeżdżać nie będziemy. Z “zielonego” skręcimy w lewo, w wygodną szutrówkę, łączącą Kozłów z Kieszkiem. Dojedziemy nią na leśny parking do Kozłowa. Tam odpoczniemy i ruszymy szosą w stronę Wojciechowa. Powoli i ostrożnie, w mniejszych grupach, będziemy musieli przeciąć trasę Radom–Brzóza i po minięciu krzyżówki ruszyć przez Owadów aż do Wsoli – do Muzeum Witolda Gombrowicza.
W muzeum, jak zwykle, ognisko i upominki od sponsorów: Salonu Rowerowemu „Rodex” i Echa Dnia. Ogniskowe przysmaki funduje firma Wiejskie Wędliny Drużdżel.
Na trasie będą nas wspierać Bractwo Rowerowe i Grupa „Szaleni na rowerach”. Medialnie pomagają nam: Echo Dnia i Radio Radom.
By wziąć udział w kwietniowej „Jeździe” trzeba wypełnić formularz zgłoszeniowy znajdujący się na stronach https://radioradom.pl/jazdazmiasta/, https://rodex.net.pl/jazda-z-miasta/. Odsyłacz jest też na www Echa Dnia. Na zgłoszenia czekamy do piątku 19 kwietnia do północy.
“Jazda z Miasta!” nie odbędzie się, gdyby padał deszcz. Wycieczkę przełożymy wówczas na 28 kwietnia.
Przypominamy: sprawdźcie kilka dni przed imprezą, czy wasz rower jest w pełni sprawny! Przed wyjazdem na wycieczkę wrzućcie do plecaka lub sakw łatki, zapasową dętkę i pompkę. Nie zapomnijcie o bidonach z napojami!
Powrót z naszych wycieczek odbywa się na własną rękę. Zdecydowaliśmy o takiej formule, bo wielu z uczestników chce w niedzielę jeździć rowerem do wieczora.
Paweł Matracki, RODEX